Przejdź do głównej zawartości

Echa Skrapowiska

Witam,
póki jeszcze nie przebrzmiały echa łódzkiego Skrapowiska u mnie pokażę Wam karteczki, które powstały na skrapowiskowych warsztatach.
Po raz pierwszy miałam przyjemność brać udział w tego typu warsztatach, a na dodatek prowadzonych przez tak utalentowaną i miłą osobę, jaką jest Encza.
Było to dla mnie przemiłe doświadczenie, a karteczki, które powstały na warsztatach są tego dowodem. Pierwszy raz stworzyłam tak wielowarstwową kompozycję, wprawdzie nie różniła się aż nadto od pierwowzoru Enczy, ale takie było moje zamierzenie. Chciałam spróbować, czy uda mi się zbliżyć do ideału:-). Podobieństwo jest zauważalne, ale jednak do pierwowzoru sporo brakuje...Druga karteczka jest bardzo podobna, utrzymana w tym samym klimacie. 
Zdradzę, że napełniona inspiracjami warsztatowymi w domu popełniłam jeszcze jedną podobną karteczkę, którą pokażę Wam niebawem, a tym czasem pozwalam sobie na publikację zdjęć warsztatowych kartek oraz odsyłam do strony Skrapowiska i na FB Enczy - jestem na zdjęciu z całą warsztatową drużyną - pięknie co?:)))!!

Ta kartka  powstała według wzoru Enczy:



 A ta  jako druga:




I zdjęcie grupowe - fot. BEA


Dziękuję za miłe, twórcze sobotnie przedpołudnie!

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo!

Popularne posty z tego bloga

Notes dla botanika

Tym razem notes dla miłośników przyrody. Na zewnątrz nie  zobaczycie  wiosennych zieleni lecz czerń, szarości i odcienie brązu. Mimo to obrazeczek z irysami (niech botanicy mnie poprawią jeśli się mylę) jest bardzo wiosenny. W środku notesu już bardziej wiosenne barwy, cieplejsze i  ukwiecone okładki.  Ze względu na te motywy zgłaszam notesik na wyzwanie w Scrapkach  oraz do Craft - Szafy  - tu liczy się połączenie barw - ciepłych i zimnych. I jeszcze pytanie. Czy ktoś wie jak nazywa się  roślinka na drugiej okładce ?  To tak z ciekawości, bo ja nie mam pojęcia:-) Z góry dziękuję za odpowiedź! Dobrej nocy!

Jarmark Świąteczny i pudełeczko

Witajcie,  dziś mała fotorelacja z Jarmarku Świątecznego w Pabianicach. Po praz pierwszy miałam okazję uczestniczyć w tego typu imprezie jako "wystawca" i sprzedający. Z ciekawości, chciałam zobaczyć jak to jest być po tej drugiej stronie  i nie żałuję. Zmarzłam bardzo, choć mrozu nie było.  Było mi za to bardzo miło, bo miałam towarzystwo, co zresztą widać na zdjęciach. Bardzo dziękuję Marcie i jej mężowi, że zdecydowali się wraz ze mną wziąć udział w tym Jarmarku, pomogli w przygotowaniu stoiska i byli wspaniałym towarzystwem. Marta zajmuje się hobbystycznie decupage i prezentowała swoje dzieła - skrzyneczki, tace, wieszaki... - co nieco widać na zdjęciach. Przykicał do nas także mały zajączek, któremu również podobało się stanie za "ladą". Moja córcia poczuła się jak prawdziwy sprzedawca i mimo zimna dzielnie nam towarzyszyła.  To teraz kilka zdjęć: A teraz pudełeczko ze świeczuszkami. Jak zwykle u mnie jest dość skromnie, ale ja tak

Ślubne pudełeczko

Już listopad, a nawet ósmy dzień tego miesiąca i aż nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko mija. Po pierwsze muszę się pochwalić, że miałam szczęście w losowaniu u Kasi z bloga  http://88makama2.blogspot.com/  i tym samym wygrałam moje pierwsze cukiereczki. Cieszę się niezmiernie, że Kasia do tak wielu przydasi dodała i swój notes. Dziękuję!!! Po drugie prezentuję dziś eksplodujące pudełeczko ślubne. Do rąk zamawiającej dotarło już prawie tydzień temu, więc z pewnością zasłużyło sobie na pokazanie.  Papiery UHK Gallery górą:-)   Dobrej nocki!!